20.07.2017, 12:28
Zrobiłem dwudniowy eksperyment. Prowadziłem za rączkę kilku nowych graczy. Nie dosłownie tylko tekstowo na czacie. Jednych do domku dla gości, innych zachęcałem do samodzielnego radzenia sobie.
Cały czas mam mieszane uczucia w tej sprawie. Pomaganie jest fajne ale trzeba pamiętać że mimo naszego dużego zaangażowania w pomoc nowy i tak się może zniechęcić i zniknie.
Widzę tu delikatną sprzeczność interesów, chociaż może to pozorna delikatna sprzeczność. Z jednej strony serwer potrzebuje ruchu aby przeżyć, z drugiej - ten ruch jest męczący dla stałych graczy.
Zaobserwowałem że lepiej poczekać z powitaniem aż nowy gracz sam się odezwie na czacie. Pokaże tym samym że umie używać czatu. Jeśli nie umie - nie damy rady mu pomóc.
Druga rzecz to krótkie bardzo konkretne komunikaty.
Nowy pojawia się w nowym świecie. Wszystko jest nowe. Jego percepcja jest rozproszona i część informacji może pominąć. Sam gracz może być nieufny - na innych serwerach stosują podstępne sztuczki na nowych wciągać w pułapki, nowy nie wie jakie tutaj panują zasady.
Piszemy mu że serwer jest bardzo trudny i elitarny. To jest ok, bo rodzi się wyzwanie ("ja nie dam rady? dam radę na elitarnym...")
zauważyłem że lepiej działają osobiste proste rady w stylu zrób piec, przetop piasek zrób butelkę pij wodę,
niż pełen help który jest pod /pragnienie (nowy przerazi się sokiem z arbuza, jak on nie ma nawet patyka)
w ogóle stopniowanie trudności
lepiej żeby dowiadywał się po kolei małymi kroczkami o utrudnieniach. W tym czasie się wciąga w grę.
Najważniejsze okazuje się łózko i home. Bo utrata znajomej okolicy po śmierci zadanej przez wrogiego moba czy z odwodnienia lub głodu są dla nich mocno zniechęcające. (chociaż to może być też atut, muszę spróbować takiego podejścia:
nowy graczu, to jest trudny serwer, elitarny, nie przejmuj się jeśli zginiesz, nie wychodź tylko potraktuj to jako możliwość pozwiedzania mapy jak znajdziesz interesujące i dogodne miejsce to zrób piec, butelkę itp.).
Zauważyłem że bardzo dobrze działa informacja że chociaż serwer jest bardzo trudny dla nowych to inni gracze pomagają.
Nie mam pojęcia ilu z tych kilku graczy zostało czy też zostanie.
Nie podoba mi się że ktoś pościnał drzewa zostawiając korony i nie posadził nowych. Musze teraz ganiać docinać i sadzić. Lubie jak drzewa są całe.
Cały czas mam mieszane uczucia w tej sprawie. Pomaganie jest fajne ale trzeba pamiętać że mimo naszego dużego zaangażowania w pomoc nowy i tak się może zniechęcić i zniknie.
Widzę tu delikatną sprzeczność interesów, chociaż może to pozorna delikatna sprzeczność. Z jednej strony serwer potrzebuje ruchu aby przeżyć, z drugiej - ten ruch jest męczący dla stałych graczy.
Zaobserwowałem że lepiej poczekać z powitaniem aż nowy gracz sam się odezwie na czacie. Pokaże tym samym że umie używać czatu. Jeśli nie umie - nie damy rady mu pomóc.
Druga rzecz to krótkie bardzo konkretne komunikaty.
Nowy pojawia się w nowym świecie. Wszystko jest nowe. Jego percepcja jest rozproszona i część informacji może pominąć. Sam gracz może być nieufny - na innych serwerach stosują podstępne sztuczki na nowych wciągać w pułapki, nowy nie wie jakie tutaj panują zasady.
Piszemy mu że serwer jest bardzo trudny i elitarny. To jest ok, bo rodzi się wyzwanie ("ja nie dam rady? dam radę na elitarnym...")
zauważyłem że lepiej działają osobiste proste rady w stylu zrób piec, przetop piasek zrób butelkę pij wodę,
niż pełen help który jest pod /pragnienie (nowy przerazi się sokiem z arbuza, jak on nie ma nawet patyka)
w ogóle stopniowanie trudności
lepiej żeby dowiadywał się po kolei małymi kroczkami o utrudnieniach. W tym czasie się wciąga w grę.
Najważniejsze okazuje się łózko i home. Bo utrata znajomej okolicy po śmierci zadanej przez wrogiego moba czy z odwodnienia lub głodu są dla nich mocno zniechęcające. (chociaż to może być też atut, muszę spróbować takiego podejścia:
nowy graczu, to jest trudny serwer, elitarny, nie przejmuj się jeśli zginiesz, nie wychodź tylko potraktuj to jako możliwość pozwiedzania mapy jak znajdziesz interesujące i dogodne miejsce to zrób piec, butelkę itp.).
Zauważyłem że bardzo dobrze działa informacja że chociaż serwer jest bardzo trudny dla nowych to inni gracze pomagają.
Nie mam pojęcia ilu z tych kilku graczy zostało czy też zostanie.
Nie podoba mi się że ktoś pościnał drzewa zostawiając korony i nie posadził nowych. Musze teraz ganiać docinać i sadzić. Lubie jak drzewa są całe.