Coming Soon ™

Skarga ogólna
#21
@Pohevaki zetknięcie z creeperami było zaraz po podpaleniu mnie jeśli bym miał cale HP to bym nie zginął.


Odpowiedz
#22
Co w związku z tym? Nie podpalałem cię, ponieważ jedyną możliwą śmiercią jaką bym miał dla ciebie (gdyby nie fakt że to ceremonia) to strzał z łuku za paradowanie pvp. Ja nawet nie zaplałem nic w twojej obecności, bo większosć czasu byłeś poza miejscem zabaw.


Odpowiedz
#23
(07.11.2017, 18:11)Pohevaki napisał(a): Co w związku z tym? Nie podpalałem cię, ponieważ jedyną możliwą śmiercią jaką bym miał dla ciebie (gdyby nie fakt że to ceremonia) to strzał z łuku za paradowanie pvp. Ja nawet nie zaplałem nic w twojej obecności, bo większosć czasu byłeś poza miejscem zabaw.


Dokładnie, przez większość czasu mego menssza NIE było :/


Mam męża - xPatrykPlayX
Sprzedałam się.
Mym właścicielem jest:
Hard - BoroJololololololo
Easy - Norbiś
Jestem dealerem vibovitu.
Potrafię zarządzać domem publicznym.

Odpowiedz
#24
Więc tak @Libter my z pohevakim podpalaliśmy się nawzajem, ale nam (przynajmniej mi) do głowy nie przyszło patryka podpalać a, że pohevakiego podpalałem to było dla zabawy. A że patryk wchodził w mój i pohevakiego ogień to jego problem. O i ja go nie spalałem tylko stooonka stawiała wraz z kimś tam piękne rzeźby z wełny a ja je podpalałem (to były dekoracje) później zrobiliśmy ławkę która była obłożona netherrackiem i podpalona i patryk znów w nią wlazł. My nie mamy z tym nic wpólnego, poprostu nie umie się poruszać.


[Obrazek: Bez_nfazwy.png?width=1131&height=397]
Odpowiedz
#25
(08.11.2017, 19:52)Milo napisał(a): Więc tak @Libter my z pohevakim podpalaliśmy się nawzajem, ale nam (przynajmniej mi) do głowy nie przyszło patryka podpalać a, że pohevakiego podpalałem to było dla zabawy. A że patryk wchodził w mój i pohevakiego ogień to jego problem. O i ja go nie spalałem tylko stooonka stawiała wraz z kimś tam piękne rzeźby z wełny a ja je podpalałem (to były dekoracje) później zrobiliśmy ławkę która była obłożona netherrackiem i podpalona i patryk znów w nią wlazł. My nie mamy z tym nic wpólnego, poprostu nie umie się poruszać.


Te twoje wypowiedzi są coraz śmieszniejsze... Do ognia wchodziłem jak już ekwipunek straciłem.  Wcześniej ktoś mnie podpalił [NA PEWNO NIE WSZEDŁEM SAM W OGIEŃ!!] ;)


Odpowiedz
#26
Było zatrudnić friend city do ochrony...  Kappa


Odpowiedz
  




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości