[DeatPieRate]

Coś się dzieje w świecie rzeczywistym to wstawmy to tutaj, by był realizm, pomimo tego, że podatki jak i stopy procentowe mają jakiś sens w prawdziwym świecie, a tutaj nie, bo po co podatki serwerowi i skąd by się brała kasa z %?

O zgrozo. Chyba, że autor sam nie wie, po co są podatki i czemu bank daje kasę. Jeżeli tak jest, to współczuję.

Chodziło tu o nawiązanie do wypowiedzi Libtera: "przy obecnych zasadach realistycznej ekonomii"
Autor dobrze wie bo płaci podatki i również wiem za co bank daje mi kasę. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. 
"Tu niestety bank by nie obracał"
"Jak ktoś jest bogaty niech płaci podatki :v"

Teraz do Libtera.
"Żadna akcja dziejąca się z pieniędzmi między graczem, a serwerem nie będzie prawdziwa."
- Chyba mnie źle zrozumiałeś albo dość niejasno napisałem. Chodziło mi o inwestycje jak w prawdziwym życiu, powiedzmy zrzutka na budowę czegoś i czerpanie zysków przez fundatorów. 

"Jeśli nowym graczom "niewiele to da", a dla długodystansowych "nie będzie to większy boost" to co ma na celu propozycja?"
- Nowi gracze to nowi gracze, goli i weseli. Moja propozycja trafia bardziej w graczy pomiędzy "bogatymi" a "nowymi" by wyrównywać szanse na poziomie "średni-bogaty"

"Na co byłyby przeznaczane te podatki? Sklepy nie pomnażają majątku tylko konwertują przedmioty na pieniądze, za które można kupić inne przedmioty."
- Podatki były poniekąd żartem stąd ":v" ale mniejsza o to. Owszem, wiem jak działają sklepy tylko taki gracz który ma 4 albo 5 zer na koncie raczej nie kupuje i sprzedaje tyle co gracz który dopiero się rozwija, on po prostu mrozi kasę. 

"Nie spadną, więcej złota w obiegu => wyższe ceny."
-Raczej nie wzrosną proporcjonalnie. Społeczność jest mała, jakoś nie widzę tego "wczoraj chciałeś za to 150, dzisiaj już 300, powaliło cie?"

"Ktoś sprzedaje diamenty za 5$? To zbyt drogo czy zbyt tanio?"
- Sprzedanie właścicielom sklepu po 5$ Brak większej konkurencji sprawia że pojawiają się takie artefakty.

"[...]całkowicie niepotrzebnie wplatasz zwykłe narzekania lub całkowicie nieprawdziwe i nieuzasadnione informacje, a nawet slogany pomiędzy argumentami dotyczącymi propozycji."
- "Narzekanie" to tylko moja opinia, można się z nią zgadzać lub nie ale wyrazić mam prawo. "Nieprawdziwe"? Co ja niby nieprawdziwego napisałem?


Poniekąd mój pomysł się zrealizował z czego bardzo się cieszę- Bank JQ (złodziejski nieco ale mam nadzieję że jeszcze zostanie to dopracowane)

Ale mimo wszystko pomysł się nie spodobał, dyskusja myślę że wyczerpana. Do kosza z tym i dziękuję za opinie