Widziałem całą rozmowę i uważam, że lekko przesadzasz (należy mieć trochę dystansu do siebie). Rozumiem, że mogłeś poczuć się urażony, ale mogłeś najpierw tą sprawę załatwić prywatnie z graczem Hoody_Boy. Jednakże to nie ja jestem odpowiedzialny za to; to tylko moja szczera opinia
PS: Proszę nie prosić mnie o dalsze zajmowanie stanowiska w tej sprawie. Jestem tylko świadkiem, nie moderatorem (a to była tylko moja opinia i rada)
PS: Proszę nie prosić mnie o dalsze zajmowanie stanowiska w tej sprawie. Jestem tylko świadkiem, nie moderatorem (a to była tylko moja opinia i rada)
at least i have chicken...