19.10.2017, 19:07
Ok, rozumiem. Są lepsi i lepsiejsi. Jeden po kilku wpadkach połączonych z dużą dramą ma się dobrze, drugi po małym psikusie do wymiany razem z całą ekipą. Masz prawo, twoje podwórko. Nie mam więcej pytań...
X.
X.