10.10.2017, 07:56
Chciałbym aby tak było, bo do wczoraj czułem się na czacie bezpiecznie i pewnie - w sensie rozmów prywatnych. @Hekutoki poinformowała mnie kiedyś, że @Libter może czytać prywatną korespondencje i nie wzbudziło to u mnie żadnego niepokoju - ktoś musi mieć zapasowy klucz do przestrzeni prywatnej. Ale od kilku dni różni gracze informowali mnie o tym że ktoś przebywa "na niewidoku" i czyta. I niewiadomo co czyta i po co. Wczoraj ominęła mnie spora część rozmowy z Serwerem ale załapałem się na zadziwiający pokaz wejść i wyjść w wykonaniu Wilka, który dopowiadał zdania z niesamowitą synchronicznością i wiedział o czym rozmawiamy pomimo nieobecności na czacie. Jeśli to miało nas przestraszyć to zadziałało. A konsekwencje takiego straszenia mogą być całkiem poważne.