(20.10.2017, 14:45)Xanth napisał(a): Ok, napisałeś się. Twoja prywatność kończy się tam, gdzie zaczyna się moja, znasz to? (tak, wiem, dotyczy wolności, ale analogia idealna)
X.
Może i idealna... ale nie aż tak.
Nie wiem gdzie zaczyna się Twoja prywatność ale jest bardzo prawdopodobne że nie tam gdzie kończy się moja. Być może w ogóle nie leżą na tych samych kontynentach. Co nie znaczy że nie należy ich obu respektować.
Jeśli zaś chodzi o moje karygodne pomieszanie metod i zdarzeń (@Libter) to bije się w pierś. Przepraszam. Wy tu o API i tym co można załadować z serwera na czyjąś stronę internetową i czy wystarczy godzina wejścia czy też może minuta i sekunda a może milisekunda? a ja o tym że przesuwanie granicy jawności powinno mieć swoje uzasadnienie. Być może dobrym uzasadnieniem byłoby takie
"wprowadzono (wprowadziłem? - nie wiem kto to zrobił) taką funkcje, że można. I chciałbym teraz żeby ona (ta funkcja) była wykorzystywana inaczej jaki to ma sens".
A ja rozpatruje cała sprawę jakby nie była jeszcze przesądzona. Moja wina, przepraszam. Wycofuje swoje obiekcje.